Kilka dni temu informowaliśmy – powołując się na włoskie źródła – że Aaron Ramsey jest już po słowie z Juventusem i to właśnie ten klub będzie najprawdopodobniej reprezentował od lata. Istnieje jednak możliwość, że transakcja zostanie nieco przyspieszona, ale wtedy włodarze „Starej Damy” musieliby sięgnąć niego głębiej do kieszeni.
Aaron Ramsey wyceniony przez Arsenal (fot. Reuters)
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, pomocnik Arsenalu, któremu za pół roku wygasa kontrakt, miałby się przenieść do Turynu na zasadzie wolnego transferu i otrzymać tam gwarancję zarobków na poziomie 6,5 miliona euro rocznie, a także sowite bonusy uzależnione od jego indywidualnych osiągnięć. Umowa Ramseya miałaby z kolei obowiązywać przez pięć sezonów.
„La Gazzetta dello Sport” kreśli jednak scenariusz, że przeprowadzka Walijczyka może zostać przyspieszona i ten trafi do nowego klubu jeszcze podczas tej zimy. Żeby jednak tak się stało, Juventus musiałby za niego zapłacić 20 milionów euro. Jak na piłkarza, któremu wygasa kontrakt to mimo wszystko dość znaczna kwota.
Czy mistrz Włoch zdecyduje się na taki ruch? Wydaje się to wątpliwe. Kadra „Starej Damy” nie potrzebuje na gwałt wzmocnień, a można się spodziewać, że wyłożenie w styczniu 20 milionów na gracza Arsenalu byłoby bezpośrednio związane z wysokością jego pensji. Dla obu stron jest to więc dość niekorzystne rozwiązanie.
Przypomnijmy, że oprócz Juventusu, swoje zainteresowanie usługami reprezentanta Walii miały zgłaszać także takie kluby jak Inter Mediolan, Real Madryt i Bayern Monachium. Ten wydaje się jednak zdeterminowany do tego, by kontynuować karierę w stolicy Piemontu.
Aaron Ramsey jest związany z Arsenalem od 2008 roku. W trakcie bieżącej kampanii wystąpił on na wszystkich frontach w 25 meczach, strzelając w nich trzy gole i dokładając do swojego dorobku sześć asyst.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
