Arsenal stracił punkty. Lekkomyślność Rice’a słono go kosztowała
Arsenal zremisował z Brighton. Szansę na zwycięstwo mocno ograniczyła mu czerwona kartka, którą obejrzał Declan Rice.
fot. newspix.pl / 400mm.pl
Anglik słynie z dojrzałości, opanowania, rozwagi, klasy. Dziś mu tego jednak zabrakło. W 42. minucie dopuścił się faulu, wycenionego przez sędziego na żółty kartonik. W 49. odkopnął piłkę przed rzutem wolnym rywala, za co arbiter wlepił mu drugie żółtko, a w konsekwencji czerwień.
Rice skazał kolegów na rozegranie połowy meczu w osłabieniu. Krótko po jego zejściu z boiska Kanonierzy stracili gola i prowadzenie. Joao Pedro dobił futbolówkę po strzale Yankuby Minteha. Wyrównał wynik, otworzony w pierwszej połowie przez Kaia Havertza, który popisał się lobem po dograniu Bukayo Saki.
Mimo konieczności radzenia sobie w dziesiątkę Arsenal nie poniósł porażki. W kontekście zmagań o tytuł mistrzowski bardziej jednak stracił dwa punkty niż zyskał jeden.
Brighton kontynuuje udane wejście w sezon. Po trzech spotkaniach jest niepokonany i ma w dorobku siedem oczek. Tyle samo, co Kanonierzy. (MS)