Arsenal niepokonany od 10 meczów
Piłkarze Arsenalu spędzą ostatnią w tym roku przerwę reprezentacyjną w bardzo dobrych nastrojach. Londyńczycy pokonali Watford, przedłużyli serię meczów bez porażki i zaliczyli awans w tabeli.
W ostatnim czasie Mikel Arteta bardzo poprawił swoje notowania. (fot. Reuters)
Kanonierzy chcieli dziś kontynuować serię spotkań bez porażki. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra liczyła ona dziewięć gier na dwóch frontach – Premier League oraz Puchar Ligi. Ostatnią drużyną, która pokonała londyńczyków, był Manchester City. 28 sierpnia.
W pierwszej połowie gospodarze mogli otworzyć wynik przynajmniej dwukrotnie. W 7. minucie piłkę w siatce umieścił Bukayo Saka. Analiza VAR wykazała jednak spalonego, więc gol nie został uznany. W 36. minucie Pierre-Emerick Aubameyang podszedł do rzutu karnego, lecz Ben Foster nie dał się pokonać. Dla Gabończyka była to czwarta pomyłka z jedenastego metra na boiskach Premier League.
Przełamanie stało się faktem dopiero po przerwie. Bramkę zdobył Emile Smith Rowe, co nie stanowi niespodzianki. Anglik jest ostatnio w wysokiej formie. Trafiał w trzech z minionych czterech występów.
Dziś zapewnił Arsenalowi zwycięstwo i przedłużenie serii spotkań bez porażki. Kanonierzy awansowali na piąte miejsce w tabeli Premier League. Watford, który kończył mecz w dziesiątkę po dwóch żółtych kartkach Juraja Kucki, jest siedemnasty.
sar, PiłkaNożna.pl