Arsenal nie sprzeda wychowanka
Ani za 25 milionów funtów, ani za 30 milionów funtów, ani za żadną inną kwotę. Arsenal nie sprzeda tego lata Emile’a Smitha Rowe’a. Potwierdził to Mikel Arteta.
Emirates Stadium pozostanie domem Smitha Rowe’a. (fot. Reuters)
Wkomponowanie do drużyny wychowanka klubu było jednym z nielicznych pozytywnych akcentów, jeśli chodzi o poczynania Kanonierów w minionym sezonie. Cele nie zostały spełnione. Londyńczycy nie wrócili do Ligi Mistrzów ani poprzez dobre wyniki w Premier League, ani dzięki triumfowi w Lidze Europy. Na koniec rozgrywek kibicom wypadało się więc pocieszać, że być może przyszłość będzie bardziej kolorowa.
Tym, który ma o to zadbać, jest między innymi właśnie Emile Smith Rowe. W poprzednich rozgrywkach pojawił się on na murawie w 37 meczach. Zdobył 7 bramek, zaliczył 7 asyst. Dał z siebie wszystko, by pomóc załatać kreatywną wyrwę po usunięciu w cień, a następnie odejściu Mesuta Oezila. Najpierw robił to do spółki z Bukayo Saką, potem do duetu Anglików dołączył Martin Odegaard.
Jako że Norweg wrócił do Realu Madryt i wszystko wskazuje na to, iż na razie nie przywdzieje ponownie barw Arsenalu, w przyszłym sezonie rola Smitha Rowe’a powinna być jeszcze bardziej prominentna. To dlatego, ale też z obawy wysłania złego sygnału do pozostałych piłkarzy pierwszej drużyny i akademii, klub nie chce nawet słyszeć o możliwości sprzedaży 20-latka. Byłby to bolesny cios wizerunkowy.
O pomocnika mocno zabiega Aston Villa. Najpierw proponowała ona 25 milionów funtów, potem podbiła stawkę do 30 milionów funtów. Obie oferty zostały odrzucone bez mrugnięcia okiem. Mikel Arteta, pytany o to, czy Smith Rowe zostanie w klubie, odparł: – Bez wątpienia. Tak. Zostanie tu. Na 100%.
Starań The Villans Hiszpan komentować nie chciał. (źródło wypowiedzi: The Athletic).
Arsenal rozegrał wczoraj mecz towarzyski, w którym uległ Hibernian 1:2. Bramkę dla Kanonierów zdobył Emile Smith Rowe.
sar, PiłkaNożna.pl