Przejdź do treści
Arsenal na krawędzi, czy Lewandowski ponownie odpali?

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Arsenal na krawędzi, czy Lewandowski ponownie odpali?

Do jadłospisu kibiców w końcu wraca piłkarska Liga Mistrzów. Hitem wtorkowych spotkań będzie bez wątpienia starcie do jakiego dojdzie w północnym Londynie, gdzie Arsenal podejmie Bayern Monachium. W Polsce będziemy spoglądać na Emirates Stadium ze szczególną uwagą, ze względu na osobę Roberta Lewandowskiego.

Od strzeleckiej dyspozycji Walcotta będzie zależało bardzo dużo

Raport PN: Czy Lewandowski powinien zdobyć Złotą Piłkę? – KLIKNIJ!

Obie drużyny znajdują się po dwóch kolejkach fazy grupowej na zgoła odmiennych biegunach. Bayern wygrał oba spotkania, natomiast Arsenal – grając z tymi samymi rywalami – doznał dwóch niespodziewanych porażek. Piłkarze Arsene’a Wengera okazali się gorsi od Olympiakosu Pireus oraz Dinama Zagrzeb, co sprawiło, że ich szanse na awans do 1/8 finału poważnie zmalały. Kolejna porażka postawi Kanonierów pod ścianą i może sprawić, że sny o wygraniu Ligi Mistrzów będą musieli odłożyć na kolejny rok.

Mecze pomiędzy Arsenalem i Bayernem to żadna nowość, jeśli chodzi o Champions League. Obie drużyny mierzyły się ze sobą w sezonach 2012/13 i 2013/14 – za każdym razem w fazie pucharowej. Scenariusz był podobny, na Emirates Stadium gładko wygrywał Bayern, a w Monachium do głosu dochodził Arsenal, który był blisko, ale tak za pierwszym, jak i drugim razem musiał godzić się z wyrzuceniem za burtę rozgrywek.





Spotkanie w Londynie zapowiada się arcyciekawie, ale nie może być inaczej, skoro naprzeciwko siebie staną dwa zespoły o niesamowitym potencjale ofensywnym. Co więcej, pierwsi nie mają nic do stracenia i rzucą na pewno wszystko na jedna szalę, z kolei drudzy wystąpią bez presji i będą mogli pokazać swój najlepszy futbol.

Swój wkład w postawę Bawarczyków powinien mieć wspomniany Robert Lewandowski. Polak od tygodni znajduje się w morderczej formie i strzelając gola za golem, prowadzi Bayern do kolejnych wygranych. „Lewy” zna już zresztą smak bramek zdobywanych w meczach z Arsenalem, ponieważ miał on okazję pokonywać bramkarzy Kanonierów jako zawodnik Borussii Dortmund, a następnie Bayernu.

Robben nie zagra, Lewandowski gotowy na Arsenal – KLIKNIJ!

Wiadomo już, że Polak ma spore szanse na to, by znaleźć się w podstawowym składzie swojej drużyny. Nie było to jednak tak oczywiste, szczególnie w sobotę, czyli dniu, w którym Lewandowski został brutalnie potraktowany przez bramkarza Werderu Brema.



Na szczęście, noga naszego kapitana jest cała i we wtorkowy wieczór spróbuje on raz jeszcze postraszyć Arsenal. -Jestem w stu procentach zdrowy – powiedział polski snajper. – To Arsenal będzie w tym spotkaniu pod presją, ale musimy pamiętać, że to zespół niezwykle groźny na własnym boisku – dodał.


20 października (Emirates Stadium)
ARSENAL FC – BAYERN MONACHIUM (20:45)


Przypuszczalne składy:

Arsenal: Cech – Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Coquelin, Cazorla – Ramsey, Ozil, Sanchez – Walcott

Bayern: Neuer – Lahm, Boateng, Alaba, Bernat – Martinez, Thiago, Vidal – Costa, Mueller, Lewandowski

Typ PN.pl: 1:2

Grzegorz Garbacik



Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 46/2024

Nr 46/2024