Dwa mecze i zaledwie jeden wywalczony punkt. Tak właśnie prezentuje się dorobek Argentyny podczas Copa America. W swoim drugim spotkaniu Leo Messi i spółka tylko zremisowali z Paragwajem (1:1).
Celowali w złoto, mogą nie wyjść z grupy (fot. Łukasz Skwiot)
Argentyńczycy już przeciwko Kolumbii zaprezentowali się bardzo słabo i zasłużenie przegrali (0:2). Podczas starcia z Paragwajem wcale nie było lepiej i gra drużyny, którą przymierzano do walki o główne trofeum, raz jeszcze nie rzuciła na kolana.
Wynik zawodów w 37. minucie otworzył Richard Sanchez, który wykorzystał wyłożenie piłki przez Almirona i z bliska skierował piłkę do siatki. Paragwaj nie tylko groźnie atakował, ale również bardzo dobrze bronił, nie pozwalając przeciwnikowi na odrobienie strat i rozwinięcie skrzydeł.
Nieco ożywienia w szeregi Argentyńczyków wniosło pojawienie się na boisku Sergio Aguero. Po zmianie strony „Albicelestes” potrzebowali zaledwie kilkunastu minut, by doprowadzić do remisu. Po uderzeniu Lautaro Martineza jeden z Paragwajczyków zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia po interwencji VAR wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Messi i mecz zaczął się od nowa.
Niewiele jednak brakowało, by kilka minut po golu lidera Barcelony, Paragwaj ponownie wyszedł na prowadzenie. Tym razem arbiter podyktował karnego po drugiej stronie boiska za faul Nicolasa Otamendiego, ale Armani zdołał obronić strzał Derlisa Gonzaleza.
Wynik zmianie już ostatecznie nie uległ i obie drużyny podzieliły się punktami. Paragwaj ma po dwóch kolejkach dwa „oczka” na swoim koncie, podczas gdy Argentyna zdobyła jak do tej pory jeden punkcik i jeśli chce wyjść z grupy, to musi w swoim trzecim spotkaniu grupowym pokonać Katar.
Argentyna – Paragwaj 1:1 (0:1)
0:1 – Sanchez (37′)
1:1 – Messi (57′) k.
***
Kolumbia – Katar 1:0 (0:0)
1:0 – Zapata (86′)
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
