Aptekarze wracają na zwycięskie tory
Po dwóch bolesnych porażkach na zwycięskie tory wrócili piłkarze Bayeru Leverkusen. Aptekarze pokonali przed własną publicznością ostatni w tabeli VfB Stuttgart.
Zespół z Leverkusen w ostatnich dwóch kolejkach stracił aż siedem goli, a sam tylko raz pokonał bramkarza rywali. Dotkliwe porażki z Hoffenheim i Lipskiem zepchnęły Bayer na 13. miejsce w Bundeslidze.
Od początku spotkania to Aptekarze przejęli inicjatywę. W pierwszej połowie stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale żadnej nie zamienili na gola. Najlepszą zmarnował w 34. minucie Kevin Volland, który był kompletnie niepilnowany w polu karnym, ale uderzył obok słupka.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Bayer atakował, ale swoją przewagę udokumentował dopiero w 76. minucie. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego Kai Havertz dośrodkował na długi słupek, a Volland strzałem głową wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
Siedem minut później ekipa z Leverkusen dołożyła drugie trafienie. Dobre podanie na prawe skrzydło otrzymał Havertz, który dograł na 14. metr do Vollanda, a ten opanował futbolówkę i mocnym strzałem ustalił wynik spotkania na 2:0.
W samej końcówce piłka wylądowała po raz trzeci w bramce Stuttgartu, ale tym razem sędziowie nie uznali trafienia. Arbiter uznał, że wprowadzony na boisko Lucas Alario był na pozycji spalonej.
pgol, PilkaNozna.pl