Anglia minimalnie lepsza od Serbii. Gol Bellinghama na wagę zwycięstwa
Anglia w mało przekonującym stylu pokonała 1:0 debiutującą w finałach Mistrzostw Europy Serbię. Jedynego gola strzelił Jude Bellingham.
Jan Broda
FOT. newspix.pl / 400mm.pl
Synowie Albionu bardzo dobrze weszli w mecz. Nie minął kwadrans, a podopieczni Gareth’a Southgate’a już objęli prowadzenie.
W 13. minucie Bukayo Saka dośrodkował w pole karne, gdzie do piłki dopadł Jude Bellingham, który głową skierował futbolówkę do siatki.
W dalszej fazie meczu oglądaliśmy niemrawą wymianę ciosów. Serbowie mogli wyrównać za sprawą Alexandara Mitrovicia, jednak napastnik saudyjskiego Al-Hilal spudłował obok słupka. Anglicy natomiast mogli podwyższyć bramkową przewagę, lecz w ich przypadku również szwankowała skuteczność.
Najbliżej szczęścia był Harry Kane po którego strzale futbolówka zatańczyła na poprzeczce. Gdyby nie interwencja Predraga Rajkovicia, byłoby 2:0.
Serbia nie zaliczy debiutu na Mistrzostwach Europy do udanych. Szansa na rehabilitację już 20 czerwca. Wówczas piłkarze Dragana Stojkovicia zmierzą się w bałkańskim pojedynku ze Słowenią. Tego samego dnia Anglia w hicie podejmie Danię, która będzie chciała zrewanżować się za porażkę w półfinale na Euro 2020 (1:2 po dogrywce).
Po pierwszej serii gier Anglia z trzema punktami jest liderem grupy C. Po oczku na swoim koncie mają kolejno Słowenia i Dania, zaś tabelę z zerowym dorobkiem zamyka Serbia.