Anglia: Ciekawie w Newcastle i Londynie
To będzie naprawdę gorące popołudnie w Premier League. Kibicom w Anglii zaserwowane zostaną w niedzielę cztery spotkania i w żadnych z nich nie powinno zabraknąć wielkich emocji.
Czy Eden Hazard zdołał poprowadzić Chelsea do zwycięstwa?
Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!
Everton FC – Southampton FC (14:30) / Typ PilkaNożna.pl: 1The Toffees w ostatniej kolejce ligowej dość niespodziewanie przegrali na własnym boisku z Sunderlandem. Jakby tego było mało, czerwoną kartkę w tamtym spotkaniu zobaczył podstawowy bramkarz zespołu, Tim Howard i w starciu ze Świętymi będzie zastępował go Joel Robles. Bez swojego najlepszego golkipera zagrają także goście. Artur Boruc wrócił już co prawda do treningów, ale na Goodison Park go jeszcze nie zobaczymy. Tak czy inaczej, faworytem do zgarnięcia trzech punktów są gospodarze, którzy na własnym obiekcie spisują się w tym sezonie naprawdę bardzo dobrze, a z Southampton przegrali u siebie po raz ostatni w 1997 roku.
Newcastle United – Arsenal FC (14:30) / Typ PilkaNożna.pl: XWystarczy przypomnieć, że jedno ze starć tych zespołów na St. James’s zakończyło się remisem 4:4 i już wiemy, że czekają nas spore emocje. Arsenal zdołał przerwać złą passę i pokonał West Ham United w derbach Londynu. Z kolei Newcastle w ostatnich dziewięciu meczach doznało tylko jednej porażki, a ostatnio rozbiło Stoke City aż 5:1. Jeśli podopieczni Alana Pardew pokonają Arsenal, to już na dobre włączą się do walki o miejsce w czołowej czwórce Premier League.
Chelsea FC – Liverpool FC (17:00) / Typ PilkaNożna.pl XMecz na Stamford Bridge jest zapowiadany jako wielki szlagier 19. kolejki, ale można mieć pewne obawy, czy kibice aby na pewno zobaczą dobre i emocjonujące widowisko. Chelsea gra bowiem w tym sezonie brzydko i chociaż wygrywa, to nikogo swoją postawą na kolana nie rzuca. Fatalnie spisują się napastnicy The Blues, na których coraz częściej i głośniej narzeka Jose Mourinho. Takiego problemu nie ma Brendan Rodgers, który mając w swym składzie Luisa Suareza nie musi się obawiać o brak bramek dla swojej drużyny. Co wiec nas czeka? W zdecydowanie wyższej formie jest Liverpool, ale to Chelsea gra u siebie i ma na ławce Mourinho, który na pewno przygotował dla gości jakąś niespodziankę. Ciekawostką jest, że The Blues wygrali zaledwie dwa z ostatnich trzynastu starć z Liverpoolem w Premier League. Z drugiej jednak strony, Mou na własnym boisku w lidze jeszcze nie przegrał.
Tottenham Hotspur – Stoke City (17:00) / Typ PilkaNożna.pl: 1Przed startem sezonu wskazanie faworyta tego spotkania byłoby dziecinnie prostą sprawą. Obecnie, więcej szans wciąż należy dawać gospodarzom, ale stawianie na nich dużych pieniędzy byłoby dość nieodpowiedzialne. Wielu bramek na White Hart Lane raczej nie zobaczymy, a jeśli Koguty nie wygrają, to ich sytuacja w ligowej tabeli może się bardzo poważnie skomplikować.
GG, PilkaNożna.pl