Angielski gigant chce Roberta Lewandowskiego

„The Blues” zakończyli niedawno sezon, który nie był dla nich specjalnie udany. Chelsea nie obroniła mistrzostwa kraju i zajęła dopiero piąte miejsce w tabeli Premier League. Szału nie było również w Lidze Mistrzów, gdzie gracze Antonio Conte już w 1/8 finału musieli uznać wyższość Barcelony. Na osłodę, londyńczycy zwyciężyli w rozgrywkach FA Cup, jednak nawet ta wygrana może nie uratować kilku znajdujących się na wylocie zawodników.

Roman Abramowicz chce nieco przewietrzyć szatnię swojego zespołu, wzmacniając praktycznie każdą formację. Jeśli chodzi o napad, to tu sytuacja Chelsea nie przedstawia się zbyt imponująco. Alvaro Morata nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i dlatego pod koniec sezonu Conte musiał stawiać na sprowadzonego z Arsenalu Oliviera Giroud.

Lokalne media uważają, że dni wspomnianego Moraty w Londynie są już praktycznie policzone i w lecie będzie on sobie mógł szukać nowego klubu. W takim wypadku Chelsea będzie potrzebować nowego napastnika, kogoś z absolutnie najwyższej półki i właśnie w tym miejscu na scenę wkracza Robert Lewandowski.

Kapitan reprezentacji Polski od dłuższego czasu jest łączony z opuszczeniem Monachium i przejściem do innej ligi niż niemiecka, gdzie osiągnął już praktycznie wszystko. Dla „Lewego” to ostatni dzwonek na wielki transfer, ponieważ za kilka miesięcy skończy on 30 lat, co dla wielu klubów może się okazać już zbyt zaawansowanym wiekiem, by wydawać na niego duże pieniądze.

Roman Abramowicz ma być jednak w tej kwestii zdeterminowany i jak wynika ze źródeł „The Telegraph” będzie skłonny do zaproponowania za Lewandowskiego nawet 100 milionów funtów. Pobicie rekordu transferowego i sprowadzenie do klubu zawodnika tego formatu co „Lewy” ma być jasnym sygnałem dla innych piłkarzy, że Chelsea to nadal europejski gigant, który będzie w kolejnych sezonach walczył o najważniejsze trofea w Anglii i Europie.

Lewandowski ma za sobą kolejny bardzo dobry sezon, który okrasił zdobyciem 41 goli dla Bayernu na wszystkich frontach. Nieco gorzej było, jeśli chodzi o osiągnięcia całej drużyny, która – owszem – wywalczyła mistrzostwo kraju, ale nie sprostała rywalom w rozgrywkach Champions League oraz DFB Pokal.

Przypomnijmy, że oprócz Chelsea, napastnika łączono w ostatnich miesiącach z takimi klubami jak Real Madryt, Manchester United i Paris Saint-Germain.

Grzegorz Garbacik