Anderlecht pamięta o Wasilewskim. Miły gest klubu i kibiców
Marcina Wasilewskiego nie ma już w Brukseli, jednak kibice i włodarze Anderlechtu wciąż o nim pamiętają. Co więcej, na Constant Vanden Stock zamierzają zrobić wszystko, by duch „Wasyla” cały czas był obecny z zespołem.
Marcin Wasilewski na stałe zapisał się w pamięci kibiców Anderlechtu
Boruc zmierzy się ze Swansea, Szczęsny jedzie do West Bromwich – KLIKNIJ!Reprezentant Polski spędził w Brukseli sześć lat, a po tym jak nie przedłużono z nim kontraktu, przeszedł do angielskiego Leicester City. W klubie doceniono jednak, to wszystko co Wasilewski zrobił dla Anderlechtu i dlatego zaapelowano do kibiców, by podczas 27. minuty każdego domowego meczu skandowali oni głośne „Wasyl, Wasyl”.
Prośba klubu została okraszona specjalnym filmikiem, który upamiętnia występy Polaka na belgijskich boiskach. Miły gest.
GG, PilkaNożna.pl