Alli – człowiek, którego odzyskał Mourinho
Przyjście Jose Mourinho do Tottenhamu poprawiło wyniki drużyny, ale także odrodziło lidera drugiej linii londyńskiego zespołu – Dele Alliego. Anglik strzelił kolejnego gola, a ekipa ze stolicy pokonała Brighton 2:1.
Dwanaście meczów, sześć goli i dwie asysty – tak wyglądają najważniejsze liczby reprezentanta Anglii w tym sezonie w Premier League. Do tego należy jeszcze dodać jednego gola i jedną asystę w Lidze Mistrzów. W porównaniu do poprzedniego sezonu wszystko wskazuje na to, że liczby będą lepsze niż w ubiegłych rozgrywkach.
Portugalczyk poprowadził Koguty po raz dziewiąty we wszystkich rozgrywkach. Alli w tych meczach odpoczywał tylko raz – nie zagrał w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium. W pozostałych spotkaniach Anglik wychodził w podstawowym składzie i odwdzięczał się świetnymi liczbami.
Gol w starciu z Brighton był już jego ósmym punktem w klasyfikacji kanadyjskiej za kadencji Mourinho! Żaden inny piłkarz nie może pochwalić się takimi statystykami odkąd The Special One przejął Koguty. Czyżby największy wygrany zmiany menedżera?
Koguty przegrywały do przerwy 0:1, ale po zmianie stron odrobiły straty. Sygnał do odwrócenia losów meczu dał Harry Kane, dla którego było to jedenaste trafienie w tym sezonie. Kapitan Tottenhamu zdobył swoją ósmą bramkę w Boxing Day. Lepszy bilans od niego ma tylko Robbie Fowler – autor dziewięciu bramek. Trzy punkty londyńczykom zapewnił Alli – lider Kogutów za kadencji Mourinho. Anglik popisał się bardzo ładnym lobem i pokonał bramkarza gości.
Boxing Day to również bardzo szczęśliwy dzień dla Mourinho. The Special One poprowadził swoje drużyny osiem razy drugiego dnia świąt i ani razu jeszcze nie przegrał – może pochwalić się sześcioma zwycięstwami i dwoma remisami. Takimi statystykami nie może pochwalić się ani jeden menedżer w Premier League.
pgol, PilkaNozna.pl