Świetne miesiące ma za sobą Adrian Błąd, który z Zagłębia Lubin został wypożyczony do I-ligowego Zawiszy Bydgoszcz. – Można powiedzieć, że w Zawiszy „odpaliłem” – powiedział zadowolony piłkarz.
– Drugie pół roku było wręcz wyśmienite. Z pierwszej części nie mogłem być zadowolony, ale z ostatniej rundy już bardzo. Zostałem wypożyczony do Zawiszy Bydgoszcz i można powiedzieć, że „odpaliłem”, załapałem formę, jaką powinienem regularnie prezentować – przyznał czołowy piłkarz na I-ligowych boiskach.
20-letni zawodnik jest wychowankiem Zagłębia Lubin. W Zawiszy grał na zasadzie wypożyczenia. Kibice obydwu klubów są ze sobą zaprzyjaźnieni. – Ta przyjaźń pomiędzy kibicami też odegrała ważną rolę, kiedy decydowałem się na wypożyczenie do bydgoskiej drużyny. Wiedziałem, że będę się czuł jak w domu, bo kibice będą mnie wspierali. Nie myliłem się, a ta sympatia kibiców przybrała na sile na koniec rundy, każdy napotkany fan Zawiszy zagadywał mnie i prosił, żebym został w klubie na rundę wiosenną – zakończył Błąd.
gmar, Piłka Nożna
źródło: Zagłębie Lubin
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 1/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]
Roman Kołtoń