7 szybkich pytań do: Rodrigueza i Cavaniego
Po meczu Polska – Urugwaj w Gdańsku piłkarze rywali nie byli skorzy do rozmów z dziennikarzami i rozdawania autografów. W większości czym prędzej kierowali się do autokaru. Na szczęście – z wyjątkami. Na chwilę przed mikrofonami zatrzymał się nawet Edinson Cavani, a więc wielka gwiazda Urugwaju i Serie A, który PGE Arenę opuszczał jako ostatni uczestnik środowego spotkania.
Konkretnie co oznacza dla Urugwaju zwycięstwo nad Polską?
Przede wszystkim chcieliśmy wygrać, zaprezentować się z bardzo dobrej strony, bo zależało nam, aby odzyskać utraconą ostatnio pewność siebie. A zatem zwycięstwo jest dla nas ważne z psychologicznego punktu widzenia – mówi Cristian Rodriguez, pomocnik z Urugwaju, na co dzień piłkarz Atletico Madryt.
Jest pan rozczarowany poziomem zaprezentowanym przez reprezentację Polski, spodziewał się pan więcej?
Wcale nie uważam, że Polska zagrała źle, dlatego nie mogę mówić o rozczarowaniu rywalem. Zresztą i tak najważniejsze jest, że to my zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze.
(…)
A jaki to był wieczór dla Edinsona Cavaniego?
Nie ma znaczenia jaki, ważne, że pokazaliśmy, iż wciąż jesteśmy bardzo mocną drużyną, iż pogłoski o jakiejś zapaści w reprezentacji Urugwaju są mocno przesadzone – stwierdził napastnik Napoli Cavani, który zapewne długo już we Włoszech nie pogra, bo mocno interesują się nim Chelsea Londyn i Manchesterem City.
(…)
Spisał Paw
Cały wywiad w najnowszym tygodniku Piłka Nożna