40 rannych po finale Pucharu Zatoki Perskiej

40 fanów, w większości z Omanu, zostało rannych podczas świętowania zwycięstwa swojej reprezentacji w Pucharze Zatoki Perskiej. Po finałowym spotkaniu rozradowani kibice naparli na barierę, która pod ciężarem kibiców pękła. Około 40 osób spadło z wysokości około 2-2,5 metra. Agencja prasowa Kuna poinformowała, że kilkanaście osób trafiło do szpitala, ale mają jedynie drobne urazy i potłuczenia, a nikomu nie grozi większe niebezpieczeństwo.

Mecz rozgrywany w Kuwejcie (stolicy kraju o tej samej nazwie) pomiędzy Omanem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi zakończył się bezbramkowym remisem. W rzutach karnych lepsi okazali się Omańczycy, których prowadzi Holender Pim Verbeek. Zjednoczone Emiraty Arabskie mogły wygrać mecz w podstawowym czasie gry, ale w 90. minucie Omar Abdlurahman nie wykorzystał rzutu karnego. Drużynę pokonanych prowadzi Alberto Zaccheroni.

W 23. edycji zawodów o Puchar Zatoki Perskiej uczestniczyło osiem azjatyckich zespołów. Dla Omanu było to drugie zwycięstwo w historii, pierwszy raz udało im się triumfować w 2009 roku. Obrońcy tytułu, a zarazem gospodarze kolejnego turnieju, czyli Katar, zajął w Kuwejcie trzecie miejsce w fazie grupowej i odpadł z rozgrywek.

band, PilkaNozna.pl

Źródło: BBC