Żuraw i Moskal po spotkaniu
Lech Poznań pokonał we wczorajszym spotkaniu Łódzki Klub Sportowy
2:1. Trenerzy obu zespołów zabrali głos na pomeczowej konferencji
prasowej.
Dariusz Żuraw wypowiedział się po meczu z ŁKS-em
– Z ławki mecz wyglądał dobrze. Oba zespoły do końca grały o zwycięstwo. ŁKS mocno przycisnął w drugiej połowie. Może nie stwarzał klarownych sytuacji, ale miał optyczną przewagę i dużo operował piłką. My niestety cofnęliśmy się za nisko. Natomiast jeśli chodzi o cały mecz, to już pierwsza akcja powinna się skończyć naszym prowadzeniem. Szybko objęliśmy prowadzenie (po trafieniu Joao Amarala – przyp. red.), mieliśmy swoje sytuacje, ale ŁKS strzelił na 1:1. My szybko strzeliliśmy na 2:1 i tak na dobrą sprawę pod koniec pierwszej połowy powinniśmy zamknąć ten mecz. Pewnie wyglądałby on wtedy inaczej w drugiej połowie. Mieliśmy 2-3 klarowne sytuacje na początku drugiej partii, ale ich nie wykorzystaliśmy. Ostatnie 30 minut było dla ŁKS-u, który grał naprawdę dobrze w piłkę – powiedział Dariusz Żuraw, szkoleniowiec Kolejorza.
– Gratuluje gościom wygranej. O naszej porażce zdecydowała – moim zdaniem – słaba pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Nie zapominajmy, że jesteśmy beniaminkiem – mamy w sobie pokorę i czasami porażkę trzeba na siebie przyjąć. Chcemy wyciągnąć wnioski, zwłaszcza z pierwszej połowy. Grając przeciwko tak doświadczonym zespołom i zawodnikom zaczyna się strata bramek i nad tym musimy popracować. Myślę, że nie jesteśmy szczęśliwi z tej porażki, ale nie robimy tragedii. Od jutra myślimy już o kolejnym meczu – zapowiadał trener łodzian, Kazimierz Moskal.
Tomasz
Pietrzyk,
źródło:
Lech Poznań