„Zawsze trzeba walczyć o miejsce w składzie”
Grzegorz Krychowiak był do niedawna pewniakiem do gry w pierwszym składzie reprezentacji. Od jakiegoś czasu na pomocnika naciskają jednak inni piłkarze i dziś jego pozycja w kadrze nie jest już tak pewna jak jeszcze kilka lat temu.
Krychowiak nie obawia się konkurencji w reprezentacji (fot. 400mm.pl)
Piłkarz Lokomotiwu Moskwa nie ma ostatnio dobrej passy w zespole narodowym. Jego dobre mecz na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy można policzyć na palcach jednej dłoni i nic dziwnego, że w obliczy napierającej konkurencji, coraz głośniej mówi się o tym, że Krychowiak może stracić miejsce w wyjściowej jedenastce.
Coraz lepiej w reprezentacji spisują się Jacek Góralski i Jakub Moder, a pewniakiem do gry wydaje się być Mateusz Klich. Selekcjoner wciąż szuka również miejsca dla Piotra Zielińskiego, a to znaczy, że w środku pola robi się naprawdę tłoczno.
Co na to Krychowiak? Pomocnik uważa, że konkurencja wyjdzie kadrze na dobre, a on nie obawia się rywalizacji z innymi zawodnikami. – Czuję rywalizację odkąd gram w piłkę nożną. Zawsze trzeba walczyć o miejsce w podstawowym składzie – powiedział podczas wirtualnej konferencji prasowej.
– W wyjściowej jedenastce nikt nie gra za zasługi. Teraz mamy w drużynie jeszcze większą rywalizację, więc to bardzo pozytywne, bo może dać wiele dobrego reprezentacji – dodał.
30-latek przyznał, że wciąż pracuje na swoją formą, która powinna iść stale w górę. – Moja forma jest optymalna, ale nie perfekcyjna. Po zakończeniu rozgrywek w lidze rosyjskiej mieliśmy kilka dni wolnego, a potem zaczęliśmy nowy sezon. Mam wrażenie, że poprzedni sezon wcale się nie skończył. To ma wpływ na formę i też mogą zdarzać się słabsze mecze w moim wykonaniu – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Łączy nas piłka