Zaskakujący następca Pottera?
Nastroje i morale wokół londyńskiej Chelsea w ostatnich tygodniach znacząco spadły. Drużyna trenera Grahama Pottera po wielu wzmocnieniach zimą nie spisuje się najlepiej, co ma spory wpływ na słabe wyniki Londyńczyków. Z tego powodu pojawia się coraz więcej doniesień o tym, że przyszłość Pottera na Stamford Bridge nie jest pewna. Angielskie media podały zaskakującą kandydaturę na następcę Anglika.
Ostatnie tygodnie nie należą do najlepszych w wykonaniu angielskiej drużyny. Londyńczycy zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli angielskiej Premier League, a w dodatku wygrali zaledwie jedno z siedmiu poprzednich spotkań ligowych. Do tego dochodzi jeszcze porażka w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund na wyjeździe 0:1, co stawia The Blues w niekorzystnym położeniu przed starciem rewanżowym.
To wszystko sprawia, że posadą za słabe wyniki z ostatnich tygodniach może zapłacić trener Graham Potter, który dołączył do drużyny w trakcie sezonu. Według angielskiego Football Insider dwa najbliższe spotkania mogą zadecydować o przyszłości angielskiego szkoleniowca w londyńskim klubie.
Jednym z kandydatów na zastąpienie Anglika w Chelsea według Frasera Fletchera z Football Insider może być Roberto de Zerbi. To włoski szkoleniowiec, który we wrześniu minionego roku… zastąpił Pottera na stanowisku trenera Brighton. De Zerbi miał udane wejście do ligi, a jego zespół zdobył 22 punkty w 16 ligowych starciach. Dzięki temu popularne Mewy utrzymują się w górnej połowie tabeli Premier League, a obecnie z 35 punktami na koncie plasują się na ósmym miejscu.
Włoch miał być również sondowany przez Tottenham, który poszukuje następcy Antonio Conte, który prawdopodobnie po sezonie opuści londyński klub. Z kolei innym z kandydatów na trenera Chelsea ma być chociażby Maurcio Pochettino, który od lipca zeszłego roku, po tym jak został zwolniony z PSG, nie prowadził żadnej drużyny.
kczu/PiłkaNożna.pl