Przejdź do treści

Ligi w Europie Liga Europy

Zamaskowani sprawcy zaatakowali klub, w którym bawili się kibice Ajaksu

Do bardzo nieprzyjemnego incydentu doszło w nocy ze środy na czwartek na warszawskiej Pradze. Kilkanaście zamaskowanych osób zaatakowało klub „Chmury”, w którym bawili się m.in. kibice Ajaksu Amsterdam, którzy przybyli do stolicy, by dopingować swój zespół podczas meczu z Legią w 1/16 finału Ligi Europy.
Czwartek w TV: Legia Warszawa głodna rewanżu na Ajaksie Amsterdam – KLIKNIJ!

Do zdarzenie doszło niedługo przed godziną 23. Wspomniane osoby zaczęły obrzucać lokal kamieniami, jednak na skutek tych działań nikt nie odniósł ran. Właściciele liczą jednak straty, ponieważ ich lokal został całkowicie zniszczony.

– Zniszczyli nam taki kawał pracy i życia” – wyznała wyraźnie wzruszona kobieta, właścicielka klubu.







Warszawska policja prowadzi w sprawie nocnego zajścia dochodzenie i szuka sprawców. – Policjanci analizują zabezpieczony materiał, sprawdzają monitoring – powiedziała na antenie TVN24 komisarz Iwona Jurkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.

Głos w sprawie zabrała również Legia Warszawa, a konkretnie Seweryn Dmowski, dyrektor klubu do sprawa mediów i public relations. Na Twitterze napisał on, że Legia stanowczo potępia wszelkie przejawy agresji oraz wandalizmu.

„Otrzymujemy sygnały o incydencie w kawiarni Chmury, jesteśmy w kontakcie z lokalem, czekamy na potwierdzone info od organów porządku. Niezależnie od tego przypominam, że Legia Warszawa potępia wszelkie formy przemocy i wandalizmu oraz zdecydowanie się od nich odcina. Od wielu pracujemy wspólnie z organami państwowymi i samorządowymi oraz przedstawicielami Ajaksu nad tym, by dzisiejszy mecz był bezpieczny – możemy przeczytać.





gar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 45/2024

Nr 45/2024