Cracovia pokonała Legię Warszawa w ostatnim meczu rundy jesiennej tego sezonu w PKO BP Ekstraklasa. Było to zaległe spotkanie 2. serii gier ligowych zmagań.
Kibice i zawodnicy oddali część Januszowi Filipiakowi (fot. Jacek Stanisławek / 400mm.pl)
Cracovia wygrała z Legią Warszawa 2:0 w meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasa. Mecz już wcześniej został przełożony przez Legię Warszawa wskutek gry w europejskich pucharach. To również ostatnie starcie ligowe w tym roku oraz w całej rundzie jesiennej.
Spotkanie miało wyjątkowe znaczenie. Zaledwie kilka dni temu zmarł Janusz Filipiak, były prezes Comarchu i Cracovii. To pierwszy mecz Pasów po śmierci Profesora, dlatego kibice zgromadzeni na trybunach w Krakowie oraz zawodnicy obu drużyn oddali hołd zmarłemu.
Sam mecz w pierwszej połowie nie był szczególnie ciekawy. Gra obu zespołów koncentrowała się w środkowej części boiska i długo trzeba było czekać na pierwsze, ofensywne akcje. Dopiero w 25. minucie kibice Cracovii mieli powody do zadowolenia. Benjamin Kallman kapitalnym strzałem z dystansu pokonał bramkarza Legii i wpakował piłkę do siatki.
Raptem kilka minut po przerwie Cracovia mogła prowadzić dwoma bramkami, jednak Kallman z obrębu pola karnego obił słupek. Legia również zaczęła stwarzać zagrożenia i wybudziła się z letargu. Josue świetnie uruchomił Guala, ale Hiszpan nie zdołał skorzystać z tego dogrania i posłał piłkę obok prawego słupka.
W 57. minucie było już 2:0 i ponownie do siatki trafił bardzo aktywny tego wieczora Benjamin Kallman. Gracz Cracovii otrzymał prostopadłą piłkę i wyszedł sam na sam z Tobiaszem, nie marnując idealnej okazji.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 2:0, co rzecz jasna bardziej kontentuje Cracovię. Krakowska drużyna złapała nieco oddechu i odskoczyła od miejsc zagrożonych spadkiem, zimując na 13. pozycji w klasyfikacji ligowej.
W Warszawie humory minorowe. Zespół Runjaicia ostatecznie zajmuje 5. miejsce ze stratą 9 oczek do liderującego Śląska Wrocław.
PiłkaNożna.pl