W czwartej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji Legia Warszawa zmierzy się z Midtjylland. Duńczycy rozbili i wyeliminowali Omonię.
Po pierwszym meczu kwestia awansu pozostawała otwarta. Drużyna z Cypru prowadziła 1:0. W drugim spotkaniu przegrała jednak aż 1:5. Na własnym boisku Midtjylland pokazało moc.
Pomógł mu w tym fakt gry w przewadze jednego piłkarza już od 25. minuty. Czerwoną kartkę obejrzał pomocnik gości – Ioannis Kousoulos. Gue-Sung Cho wykorzystał rzut karny, na który odpowiedział Andronikos Kakoullis, ale potem zaczął się koncert duńskiej drużyny.
Franculino skompletował hat-tricka. Wynik ustalił Armin Gigovic.
Przed Legią trudna przeprawa. Szczególnie na wyjeździe. Dziś udowodniła jednak, że dobrze radzi sobie w roli gościa. Oby był to dobry prognostyk.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 52-53/2024
