Z Izraelem o lidera, spokój i dobry humor
Reprezentacja Polski dzisiaj o godzinie 20:45 podejmie na PGE Narodowym Izrael. Dla biało-czerwonych będzie to starcie, którym mogą zmazać plamę po słabym spotkaniu w Macedonii Północnej. Pozostaje pytanie, czy kadrę Jerzego Brzęczka stać dzisiaj na atrakcyjny futbol?
Na Polaków po meczu w Skopje wylało się wiadro pomyj, mimo że drużyna przywiozła z Bałkanów komplet punktów i utrzymała pozycję lidera grupy G. Biało-czerwoni jednak zrobili to w bardzo słabym stylu, a od patrzenia na grę naszej kadry aż bolały zęby…
Szansa na rehabilitację nadarza się błyskawicznie. Polacy podejmą dzisiaj Izrael i znowu zagrają o… pozycję lidera. Nasi dzisiejsi rywale mają w dorobku siedem punktów, czyli o dwa mniej niż reprezentacja Polski. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Izraelczyków, pozwoli nam utrzymać pierwsze miejsce, ale przecież każdy inny rezultat niż triumf Polaków będzie odebrany jako katastrofa.
Po trzech meczach Polska ma komplet punktów i żadnego straconego gola. Takim bilansem mogą pochwalić się jeszcze jedynie Turcy i Włosi w całych eliminacjach. Inna sprawa, że klasa przeciwników, z którymi mierzyły się te zespoły – zwłaszcza Turcja – była nieco lepsza od Macedończyków, Łotyszy i Austriaków…
Brzęczek jest pierwszym selekcjonerem od 38 lat, który tak dobrze wystartował w meczach o punkty. Ostatni raz reprezentacja Polski wygrała trzy kolejne mecze w eliminacjach w latach 1980-81, kiedy walczyła o promocję na mundial ’82. Wówczas biało-czerwoni pokonali Maltę i dwukrotnie NRD. Później żaden inny selekcjoner nie był w stanie powtórzyć takiej serii czy to w drodze na MŚ czy na Euro.
Początek spotkania z Izraelem dzisiaj o 20:45.
pgol, PilkaNozna.pl