Wyjazdowa porażka Atletico Madryt
Atletico
Madryt doznało drugiej z rzędu wyjazdowej porażki w lidze
hiszpańskiej. W niedzielnym meczu 29. kolejki Primera Division
zespół prowadzony przez trenera Diego Simeone przegrał 1:2 z
Villarrealem.
Foto: Reuters
Niedzielne
zawody rozgrywane na Estadio de la Ceramica lepiej rozpoczęli goście
z Madrytu. W 20. minucie gry sędzia uznał, że Antoine Griezmann
był faulowany w polu karnym Villarrealu przez Jaume Costę. Do piłki
ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i pewnym
uderzeniem otworzył wynik meczu.
Dla
francuskiego snajpera to już 17. gol strzelony w Primera Division w obecnym
sezonie.
Wydawało
się, że Los Colchoneros utrzymają korzystny wynik do końca
spotkania. Tymczasem Villarreal zaliczył bardzo dobrą końcówkę
zawodów i nieoczekiwanie sięgnął po komplet punktów.
W
82. minucie gry gospodarze doprowadzili do remisu. Obrońca Alvaro
Gonzalez dośrodkował w pole karne, a rezerwowy Turek Enes Unal
precyzyjnym uderzeniem głową zaskoczył bramkarza Jana Oblaka.
O
losach meczu zdecydowała sytuacja z doliczonego czasu gry. Po
dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka w polu karnym Atletico spadła
pod nogi Daniele Bonery. Włoski stoper zagrał do ustawionego przed
bramką Unala, zaś 20-letni napastnik po raz drugi tego wieczoru
wpisał się na listę strzelców!
Goście
ze stolicy Hiszpanii kończyli to spotkanie w dziesiątkę. Tuż
przed zakończeniem gry czerwoną kartkę za uderzenie rywala bez
piłki obejrzał skrzydłowy Vitolo.
Niedzielna
porażka może okazać się dla Atletico bardzo kosztowna w
kontekście walki o mistrzostwo kraju. Swój mecz wygrała dzisiaj
Barcelona (2:0 z Athletikiem Bilbao), a to oznacza, że drużyna
trenera Simeone traci do Dumy Katalonii aż 11 punktów.
kwit,
PiłkaNożna.pl