O tym, że Eric Garcia wróci do Barcelony, wiadomo od kilku miesięcy. Finalizacja przenosin stanowi formalność. W dodatku taką, do której powinno dojść niebawem.
Dziennikarze „Mundo Deportivo” donoszą, iż środkowy obrońca jest bliski osiągnięcia porozumienia z klubem z Camp Nou. Jego kontrakt z Manchesterem City wygasa 30 czerwca bieżącego roku i nie ma możliwości, by został przedłużony. Wszystkie strony są zgodne co do tego, że w kolejnym sezonie 20-latek będzie przywdziewał barwy Blaugrany.
Niewiele brakowało, by robił to już w tych rozgrywkach. Barca chciała sprowadzić go w poprzednich okienkach transferowych, lecz na przeszkodzie stawały finanse. Hiszpański klub nie był w stanie zaoferować tyle, ile oczekiwali The Citizens.
Wstrzymano się więc i poczekano. Na korzyść Dumy Katalonii działał fakt, że Garcia otwarcie przyznawał, że zależy mu na powrocie do drużyny, w której się wychował i w której spędził dziewięć lat. Wiedział o tym także Pep Guardiola, który od miesięcy otwarcie przyznaje, że Hiszpan przeniesie się do Barcelony.
Z uwagi na przyszłość, która nie jest związana z Manchesterem City, 20-latek nie grał w sezonie 2020-21 zbyt dużo. Na boisku pojawił się zaledwie 10 razy, z czego tylko 4 w Premier League. Talentu mu to jednak nie odjęło i wiele wskazuje na to, że jego stary-nowy klub będzie miał z niego dużo pożytku.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
