„Wszyscy widzieli, w jakich graliśmy warunkach”
– Wszyscy widzimy, w jakich warunkach gramy i być może ma to wpływ na to, że bramki nie padają – powiedział po spotkaniu z Arką Gdynia Waldemar Fornalik. Jego Piast Gliwice przywiózł znad Bałtyku jeden punkt, rozgrywając kolejny dobry mecz w tej rundzie.
Waldemar Fornalik był zadowolony z postawy swoich piłkarzy (fot. Łukasz Skwiot)
W czterech tegorocznych spotkaniach ligowych Piast odniósł jedno zwycięstwo, dwa razy zremisował i doznał jednak porażki. W trzech z tych meczów drużyna prowadzona przez Fornalika potrafiła zagrać „na zero” w tyłach.
– O meczu mogę powiedzieć tyle, że w pierwszej połowie graliśmy tak, jak nie chcieliśmy… Daliśmy narzucić sobie styl gry Arki, który polega na dużej liczbie kontaktów i walce o długą piłkę. Natomiast druga połowa pokazała, że jesteśmy drużyną, która potrafi grać w piłkę. Mieliśmy sytuacje Michala Papadopulosa, była też poprzeczka. Gdybyśmy zdobyli bramkę, to pewnie wygralibyśmy ten mecz – kontynuował trener.
Fornalik już spogląda w przyszłość i czeka na kolejne wyzwanie, którym będzie derbowe starcie z Górnikiem Zabrze. – Arka miała dwa dni więcej na odpoczynek… Nie szukam jednak wymówek, ale to pewnego rodzaju komfort. Za trzy dni gramy kolejny mecz, więc chcemy, jak najszybciej wrócić do Gliwic i przygotować się do starcia z trudnym rywalem – zakończył.
Piast Gliwice plasuje się aktualnie na trzynastym miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 25 punktów. Przewaga „Piastunek” nad strefą spadkową wynosi zaledwie jedno „oczko”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Piast Gliwice