Woronin dla PN: Do teraz nie wiem, jak tego dokonaliśmy

– Do teraz nie wiem, jak tego dokonaliśmy – mówi tuż po ograniu Szwecji w pierwszym meczu na Euro 2012 Andrij Woronin, napastnik reprezentacji Ukrainy. Ekipa prowadzona przed Oleha Błochina ograła zespół Trzech Koron 2:1.

Euro 2012: Z nieba do piekła, Szewczenko bohaterem Ukrainy – KLIKNIJ!

– To był dla nas bardzo ciężki mecz, ale teraz mamy odrobinę czasu na świętowanie. Podkreślam troszeczkę, bo prawdzie świętować będzie cały naród – dodaje.

– Za cztery dni mamy bardzo ciężki mecz z Francją. Jeśli zagramy tak, jak ze Szwecją, będziemy mieć duże szanse na osiągnięcie dobrego rezultatu.

Przed spotkaniem wiele mówiło się o doborze napastników przez Błochina. Ostatecznie wybór padł na Woronina i Andrija Szewczenke, który odwdzięczył się dwoma golami. – Pierwszy wspólny mecz w kadrze rozegraliśmy przed dziesięcioma laty. Nic więc dziwnego, że znamy się znakomicie i na boisku możemy sobie ufać – przyznaje Woronin.

W Kijowie rozmawiał,
Paweł KAPUSTA