Polska Ekstraklasa

06.09.2016 20:19

Wolski wymaga od siebie więcej

Rafał Wolski w końcówce poprzedniego sezonu znakomicie wprowadził się do drużyny Wisły Kraków. W Lechii nie jest jednak tak efektywny. – Na pewno stać mnie na więcej – zapewnia pomocnik.


Wolskiemu nie poszło za granicą, gdzie nie potrafił przebić się do podstawowego składu Fiorentiny czy KV Mechelen. Na początku tego roku trafił do Wisły, dla której zdobył cztery bramki. W pewnym momencie po cichu liczył nawet na powołanie do reprezentacji.



W lipcu pomocnika z Fiorentiny wykupiła Lechia. Wolski wywalczył miejsce w podstawowym składzie, ale na razie nie czaruje. – Doskonale wiem, że nie pokazuję w Lechii pełni swoich możliwości. Na pewno stać mnie na więcej i chciałbym w większym stopniu pomagać zespołowi i budować swoje statystyki jeśli chodzi i liczbę bramek i asyst – podkreśla piłkarz. – Myślę, że one z czasem przyjdą. Cały czas uczę się bowiem drużyny, stylu gry i poszczególnych schematów czy zachowania na boisku – dodaje optymistycznie.

Lechia w tabeli Lotto Ekstraklasy zajmuje na razie czwarte miejsce. Ostatnio została strącona z fotelu lidera. – Na pewno żal, że nie udało się zdobyć punktów w ostatnim meczu z Bruk-Bet Termaliką, bo to spotkanie było absolutnie do wygrania, ale traktujemy to jako wpadkę. Wiadomo, że takie mecze w sezonie też się zdarzają, kiedy faworyt przegrywa na swoim boisku, więc może dobrze, że to jest już za nami. Teraz nie pozostaje nic innego, jak wrócić do punktowania w czekającym nas meczu z Cracovią – podsumowuje Wolski.

Możliwość komentowania została wyłączona.