– Otrzymałem szansę występu w meczu reprezentacji Polski i myślę, że udało mi się ją wykorzystać. Zdobyta bramka w starciu z Armenią daje mi dużo radości. Nie ma chyba piłkarza, który nie marzyłby o strzeleniu gola w drużynie narodowej. Mi to marzenie się spełniło – mówił Rafał Wolski po swoim występie w meczu Polski z Armenią.
Pomocnik Lechii Gdańsk zdobył ostatnią bramkę w meczu z Armenią. Po jego trafieniu biało-czerwoni wygrali ostatecznie 6:1.
– ieszę się ogromnie z tej bramki. Nie ma chyba piłkarza, który nie marzyłby o strzeleniu gola w drużynie narodowej. Mi to marzenie się spełniło. Otrzymałem szansę występu w spotkaniu reprezentacji i myślę, że tę szansę wykorzystałem. Moim podstawowym zadaniem było utrzymywać się przy piłce i unikać głupich strat. Miałem też spróbować coś wykreować z przodu i się udało. Wiadomo, że kiedy wchodziłem na boisko przy wyniku 5:1 to grało się znacznie łatwiej. Fajnie, że w meczu eliminacji pokazaliśmy dobrą skuteczność. Od początku wiedzieliśmy co chcemy zrobić, byliśmy zdeterminowani, więc bramki były tylko kwestią czasu – podkreślił Wolski.
Wolski pojawił się na murawie w 72. minucie zastępując Kamila Grosickiego.
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
