Momo Cissé został nowym piłkarzem Wisły Kraków. Gwinejczyk trafił do „Białej Gwiazdy” z szeregów niemieckiego Stuttgartu na zasadzie półtorarocznego wypożyczenia.
Momo Cisse to 19-letni piłkarz rodem z Gwinei. Najczęściej występuje w roli skrzydłowego. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w barwach francuskiego Paris FC Jugend i Le Havre AC. Stamtąd latem 2020 roku przeniósł się do niemieckiego VfB Stuttgart.
Cisse jak dotąd rozegrał pięć meczów w Bundeslidze. Zdecydowanie częściej przesiadywał na ławce rezerwowych lub w ogólnie nie łapał się do szerokiej kadry. Doskwierało mu również zdrowie w postaci licznych kontuzji i urazów.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest utalentowany, a rzeczony talent pomóc ma mu rozwinąć półtoraroczne wypożyczenie do krakowskiej Wisły (do czerwca 2023 roku), gdzie ma zastąpić sprzedanego do amerykańskiego Columbus Crew Yawa Yeboaha.
„Momo jest młodym i utalentowanym piłkarzem, który w swej krótkiej karierze zdążył otrzeć się o Bundesligę. Liczymy, że swoją szybkością, dynamiką oraz dryblingiem urozmaici naszą grę w ofensywie. To zawodnik z wielkim potencjałem i mamy wielką nadzieję, że kibice szybko się o tym przekonają” – powiedział Tomasz Pasieczny, Dyrektor Sportowy Wisły.
Transfer nie doszedłby do skutku, gdyby nie… Jakub Błaszczykowski, co zresztą podkreślono w oficjalnym komunikacie klubu. „Przeprowadzka Momo Cissé pod Wawel była możliwa dzięki wcześniejszym rozmowom zainicjowanym przez Jakuba Błaszczykowskiego. Znajomość kapitana Białej Gwiazdy z dyrektorem sportowym VfB Stuttgart – Svenem Mislintatem – pozwoliła Wiśle na zakontraktowanie skrzydłowego” – czytamy.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
