Wisła Kraków do 90. minuty remisowała ze Stalą Rzeszów 1:1. W doliczonym czasie mogła przegrać, ale w samej końcówce to ona przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Spotkanie w Rzeszowie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy. W 28. minucie do siatki trafił 20-letni Adrian Bukowski dla którego był to pierwszym mecz w tym sezonie w wyjściowym składzie i debiutancki gol w barwach Stali. Wyrównał tuż przed przerwą Angel Rodado, który tym samym, w snajperskiej klasyfikacji Fortuna I ligi dogonił Łukasza Sekulskiego z Wisły Płock (obaj mają po 12 trafień).
W drugiej odsłonie dominowała Wisła Kraków (trzy dogodne okazje), ale na prowadzenie mecz na swoją korzyść mogła przechylić Stal. W 91. minucie arbiter podyktował rzut karny, ale wprowadzony chwilę wcześniej Krzysztof Danielewicz (notabene były gracz Cracovii) nie potrafił go wykorzystać. Gdy wydawało się, że wiosna 2024 rozpocznie się od falstartu Białej Gwiazdy, w 96. minucie do bramki trafił Eneko Satrustegui.
mkan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń