Cristiano Ronaldo przyznał się do oszustw podatkowych (fot. Łukasz Skwiot)
Zgodnie z zarzutami hiszpańskiej prokuratury, Ronaldo nie zapłacił 14,7 miliona euro podatków w latach 2011-14. Pieniądze te miały pochodzić ze sprzedaży przez piłkarza praw do wykorzystania swojego wizerunku. Były zawodnik Realu Madryt stawił się osobiście w stołecznym sądzie, gdzie przyznał się do winy i zaakceptował wymierzoną mu karę.
Postanowienie sądu było bezwzględne. Na Cristiano Ronaldo nałożona została grzywna w wysokości 18,8 miliona euro, a oprócz tego został on skazany na 23 miesiące pozbawienia wolności. Kara więzienia została oczywiście zawieszona.
Przypomnijmy, że we wspomnianym okresie Portugalczyk związał się bardzo lukratywnymi umowami reklamowymi m.in. z takimi firmami jak Toyota, Konami czy Nike.
Podatkowe problemy nie są jedynymi, z którymi CR7 musi się zmagać od jakiegoś czasu. Warto dodać, że piłkarza oskarżono również o gwałt, którego miał się dopuścić w 2009 roku w Las Vegas. Sprawa wraca po latach, a Kathryn Mayorga zamierza walczyć o swoje dobre imię i sprawiedliwość.
Piłkarz nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, jednak dochodzenie znajduje się w toku, a jak wynika z doniesień dziennika „Wall Street Journal”, policja otrzymał nakaz pobrania materiału genetycznego Portugalczyka, który ma być ważnym dowodem w sprawie.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
