Wilusz zadebiutował w Urale Jekaterynburg
W
lidze rosyjskiej trwa pierwsza kolejka po zimowej przerwie. Urał
Jekaterynburg rozpoczął wiosenną część sezonu od wyjazdowego
remisu 1:1 z CSKA Moskwa.
Maciej Wilusz rozegrał dopiero pierwszy ligowy mecz w tym sezonie (foto: TASS)
W
sobotnie popołudnie w stolicy Rosji gole padały wyłącznie po
przerwie. W 72. minucie niespodziewanie na prowadzenie wyszli goście:
wynik spotkania otworzył rumuński pomocnik Eric Bicfalvi.
Gospodarze
rzutem na taśmę uratowali punkt w starciu z niżej notowanym
rywalem. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wyrównującą
bramkę dla CSKA zdobył Mario Fernandes.
W
ekipie Urału wystąpiło aż trzech Polaków. Obrońca Maciej Wilusz
(rozegrał 90 minut) zadebiutował w tym zespole po styczniowym
transferze z Rostowa. Cały mecz rozegrał również skrzydłowy
Michał Kucharczyk. W 73. minucie na boisku pojawił się Rafał
Augustyniak – polski pomocnik zastąpił Bułgara Nikolaya
Dimitrova.
Dla
Urału był to piąty z rzędu mecz bez porażki. Drużyna z
Jekaterynburga zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli ligi
rosyjskiej.
kwit,
PiłkaNożna.pl