Wiemy, co było przyczyną śmierci Sali
Kilka dni temu potwierdzono oficjalnie, że Emiliano Sala nie żyje, a dziś wiemy już, co było przyczyną śmierci piłkarza. Jak wynika z doniesień „The Sun”, któremu udało się dotrzeć do wyników badań koronera w Dorset, bezpośrednimi przyczynami zgonu Argentyńczyka były poważne obrażenia głowy i tułowiu.
Wiemy, co było przyczyną śmierci Emiliano Sali (fot. Franck Dubray / Reuters)
Przypomnijmy, że wieczorem 21 stycznia Sala podróżował niewielka awionetką z Nantes do Cardiff, gdzie miał rozpoczął swoją przygodę z Premier League. Kilka dni wcześniej napastnik związał się kontraktem z City, a do Francji wyleciał tylko po to, by pożegnać się z kolegami. Jak się okazało, Sala nigdy nie wrócił do Cardiff.
Maszyna z piłkarzem oraz pilotem – Davidem Ibbotsonem zniknęła nagle z radarów kontrolerów i wszystko świadczyło o tym, że wpadła do wód Kanału La Manche. Od początku było wiadomo, że tylko cud mógłby spowodować, że ktoś przeżył katastrofę, ale ten się nie zdarzył.
Samolot został znaleziony, a jedno z odkrytych ciał wydobyte. Jak wykazała identyfikacja, był to właśnie Emiliano Sala, który zmarł na wskutek groźnych obrażeń głowy i tułowia. Te z kolei zostały najpewniej spowodowane uderzeniem maszyny w taflę wody.
gar, PiłkaNożna.pl