Wielkie kontrowersje w meczu Realu Madryt! Królewscy tylko remisują z Osasuną
Gol Kyliana Mbappe, czerwona kartka dla Jude'a Bellinghama, duże kontrowersje przy decyzjach sędziowskich – w dzisiejszym meczu Realu Madryt z Osasuną na pewno nie brakowało nudy!
Foto Cesar Cebolla/PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Kontrowersje zaczęły się już w pierwszych sekundach rywalizacji. Alejandro Catena ewidentnie zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, ale sędzia nie zdecydował się podyktować „jedenastki” dla Los Blancos.
Następnie na granicy pola karnego upadł Vinicius Junior. Brazylijczyk jasno sugerował, że jego ekipie należał się rzut karny, ale arbiter nie zgodził się z interpretacją gwiazdora panujących mistrzów Hiszpanii.
Równo po pierwszym kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Kylian Mbappe. Fede Valverde posłał wyśmienitą centrę do Francuza, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki.
Królewscy utrzymali prowadzenie do końca pierwszej połowy, ale w ostatnich minutach stracili jednego z kluczowych graczy. Jude Bellingham został ukarany czerwoną kartką za dyskusje z arbitrem głównym.
Po zmianie stron Osasuna rzuciła się do ataku. Gospodarze mieli wielką nadzieję, że uda im się ugryźć osłabionych oponentów. Kilkukrotnie na ich drodze stawał Thibaut Courtois. Belg był jednak bez szansy przy strzale Ante Budimira z rzutu karnego.
Gol 33-letniego Chorwata pozwolił Osasunie na wywalczenie cennego punktu w konfrontacji z Los Galacticos. Dla Realu remis jest rzecz jasna dużym rozczarowaniem. Tym bardziej, że może skutkować strąceniem z fotela lidera na rzecz Atletico Madryt. Lokalnym rywalom wystarczy do tego wygrana z Celtą Vigo.