Na starcie sezonu piłkarze Realu Madryt znajdują się w wysokiej dyspozycji. Zinedine Zidane poprowadził swój zespół do trzeciego ligowego zwycięstwa.
Wszystko na temat ligi hiszpańskiej – KLIKNIJ!
W dwóch pierwszych kolejkach Królewscy odnieśli zwycięstwa zgodnie z planem. Ekipa z Madrytu najpierw wygrała pewnie z Realem Sociedad, a następnie nieco męczyła się z Celtą Vigo.
Dzisiaj przyszedł czas na mecz z Osasuną na własnym terenie, więc faworyt mógł być tylko jeden. Tym bardziej w momencie, kiedy do gry po kontuzji powrócił Cristiano Ronaldo.
— Real Madrid C. F. (@realmadrid) 10 September 2016
¡Este es nuestro once inicial frente al @CAOsasuna! ¡VAMOS!#RMLiga #HalaMadrid pic.twitter.com/MAWcOslGka
Portugalski gwiazdor potrzebował zaledwie sześciu minut, aby dać swojej drużynie prowadzenie w dzisiejszym spotkaniu. Ronaldo otrzymał wyśmienite podanie od Garetha Bale’a i strzelił do pustej bramki z czterech metrów.
Przez całą pierwszą połowę meczu natarcie Realu trwało. W końcówce miejscowi zdobyli jeszcze dwie bramki i schodzili na przerwę do szatni z prowadzeniem 3:0.
Zaledwie kilkanaście minut po rozpoczęciu drugiej połowy Pepe wykorzystał dośrodkowanie Toniego Kroosa z rzutu rożnego i zdobył kolejną bramkę. Po fantastycznym trafieniu Luki Modricia w 62. minucie Królewscy prowadzili już 5:0, więc było praktycznie po meczu.
Przy tak wysokim prowadzeniu w szeregi Realu wdało się rozluźnienie. Ostatecznie Królewscy wygrali jednak wysoko 5:2.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
