Wystartowała piąta kolejka Bundesligi. We wtorkowym meczu otwierającym tę serię gier Werder Brema przed własną publicznością wygrał 3:1 z niepokonaną dotychczas Herthą Berlin.
Werder zaprezentował we wtorkowy wieczór bardzo dobry futbol. W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów kolejki w Bundeslidze, ekipa z Bremy zdominowała Herthę – zwłaszcza w pierwszej połowie.
Wynik spotkania otworzył Martin Harnik, który w 11. minucie gry zachował czujność w polu karnym i z bliskiej odległości wepchnął piłkę do bramki.
Jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie. W 45. minucie Nuri Sahin z rzutu rożnego dośrodkował w szesnastkę Herthy, a tam Serb Milos Veljković mocnym uderzeniem głową skierował piłkę do siatki.
Na początku drugiej odsłony spotkania goście z Berlina zdołali strzelić kontaktowego gola. W 53. minucie gry Vedad Ibisević prostopadle podał do Javairo Dilrosuna, a holenderski skrzydłowy uderzeniem z bardzo ostrego kąta zdołał umieścić piłkę w bramce strzeżonej przez Czecha Jiriego Pavlenkę.
Hertha nie zdołała jednak doprowadzić do wyrównania. Nadzieje drużyny gości na wywiezienie choćby punktu z Bremy pogrzebał w 66. minucie Max Kruse. 30-letni napastnik pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Marvina Plattenhardta na Theodorze Gebre Selassie.
Po wtorkowym zwycięstwie Werder awansował na pozycję wicelidera tabeli ligi niemieckiej. Hertha zajmuje w tej chwili trzecią lokatę.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
