Wisła Kraków przegrała wczoraj siódmy kolejny mecz z rzędu, co jest nowym niechlubnym rekordem w historii klubu. – Gratuluję Jagiellonii. Myślę, że kibice zobaczyli ciekawe widowisko, trzymające w napięciu do końca – mówił po meczu Dariusz Wdowczyk, trener Białej Gwiazdy.
Szkoleniowiec krakowskiego zespołu ma spore kłopoty, bo jego zespół zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. – Desperacko potrzebujemy punktów, walczymy, ale nie jest łatwo. Chciałem podziękować chłopakom za serducho, które włożyli w dzisiejsze spotkanie. Przegraliśmy mecz, mamy kolejny przed sobą. Walczymy dalej – dodał.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, w jakiej jesteśmy sytuacji. Robimy wszystko, żeby zdobywać punkty. Nie jest łatwo grać z tyloma przeciwnikami z jakimkolwiek przeciwnikiem. To odbiera pewność siebie, która jest w sporcie bardzo istotna – zakończył Wdowczyk.
pgol, PilkaNozna.pl
źr. Wisła Kraków
fot. Ł. Skwiot