Reprezentacja Walii całkiem dobrze radzi sobie w tych eliminacjach do mistrzostw świata. Dzisiaj zespół ten zmierzył się na wyjeździe z Gruzją.
Walijczycy przystępowali do dzisiejszego spotkania na pozycji wicelidera w swojej grupie. Podopieczni Chrisa Colemana nie przegrali ani jednego spotkania z ośmiu rozegranych, ale aż pięciokrotnie dzielili się punktami.
Reprezentacja Gruzji z kolei spisywała się do tej pory fatalnie. Gospodarze dzisiejszego meczu również pięciokrotnie remisowali, ale ani jednego spotkania nie zdołali wygrać.
Dzisiejsze starcie obydwu drużyn nie było wielkim widowiskiem. Kibice zgromadzeni na stadionie w Tbilisi zobaczyli tylko jedną bramkę.
W 49. minucie trafienie na wagę trzech punktów zanotował Tom Lawrence. Walijski zawodnik zdecydował się na uderzenie z kilkunastu metrów, przy którym bramkarz reprezentacji Gruzji nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
Dzięki tej wygranej Walia umocniła się na pozycji wicelidera i ze spokojem może czekać na odpowiedź swoich rywali.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
