W sobotę piłkarski klasyk: Hiszpanie podejmą w ćwierćfinale Francuzów!
– Fernando Torres to świetny piłkarz. Wielcy napastnicy nigdy nie umierają. Czasem nieco zasypiają, ale prędzej czy później się budzą – o napastniku reprezentacji Hiszpanii, przed sobotnim ćwierćfinałem Euro 2012, powiedział Francuz Laurent Koscielny.
Zawieszenie Philippe’a Mexesa oznacza, że Koscielny powinien wystąpić w meczu ćwierćfinałowym z Hiszpanią. Zawodnik Arsenalu docenia klasę najbliższego rywala, ale jednocześnie sugeruje, iż Francuzi wcale nie stoją na straconej pozycji. – Wiem, że starcie z mistrzami Europy łatwe nie będzie, jednak mamy nasze własne umiejętności. Mam nadzieję, że wygra lepszy – stwierdził asekuracyjnie francuski defensor w rozmowie z „UEFA.com”.
W asekuracyjnym tonie przed sobotnią konfrontacją wypowiedział się również hiszpański pomocnik Anders Iniesta: – To będzie bardzo intensywny mecz. Francuzi lubią grać piłkę i mają znakomitych zawodników, zwłaszcza w liniach pomocy i ataku. Myślę, że kluczem do wygranej będzie wykorzystanie posiadania piłki – ocenił gracz Barcelony.
Hiszpania fazę grupową zakończyła na pierwszym miejscu w tabeli grupy C. Mistrzowie świata i Europy w swoim pierwszym meczu Euro 2012 zremisowali z Włochami 1:1 W kolejnych dwóch spotkaniach podopieczni Vicente Del Bosque wywalczyli komplet punktów, a ich wyższość musieli uznać kolejno Irlandczycy (4:0) i Chorwaci (1:0). Ekipa „La Roja” daleka jest jednak od formy prezentowanej w poprzednich turniejach, co bardzo martwi kibiców z Półwyspu Iberyjskiego.
Powody do obaw mają także fani „Trójkolorowych”. Ich pupile w ostatnim meczu grupowym nieoczekiwanie przegrali ze Szwecją 0:2. Rezultat tego spotkania sprawił, że w szatni Francuzów zawrzało, a powodem awantury było to, że niektórzy ponoć nie zagrali na sto procent. Trener Laurent Blanc zapewnia jednak, że o żadnym konflikcie nie ma mowy i jego podopieczni będą dobrze przygotowani do sobotniego meczu.
Francuscy piłkarze mogli uniknąć starcia z Hiszpanami w tej fazie rozgrywek, bo gdyby pokonali Szwedów to wygraliby grupę i w ćwierćfinale zagraliby z Włochami. Paradoksalnie dla piłkarzy Blanca wcale nie musi to być zły omen. W meczu turniejowym Francja bowiem nigdy nie doznała porażki w spotkaniu z „La Roja”!
Hiszpania – Francja; godz. 20:45; Donieck
Przypuszczalne składy:
Hiszpania: Casillas – Arbeloa, Ramos, Pique, Alba – Busquets, Alonso – Iniesta, Xavi, Silva – Torres
Trener: del Bosque
Francja: Lloris – Debuchy, Koscielny, Rami, Clichy – Cabaye, M’Vila – Menez, Nasri, Ribery – Benzema
Trener: Blanc
Szymon BARTNICKI
Piłka Nożna