Vitor Roque rozegrał w tym sezonie zaledwie 13 meczów w barwach FC Barcelony, łącznie przebywając na murawie nieco ponad 300 minut. Otoczenie Brazylijczyka jest sfrustrowane tą sytuacją i szuka rozwiązania najlepszego dla byłego gracza Athletico-PR. Najbardziej prawdopodobna wydaje się obecnie wymiana z Manchesterem United. Na Old Trafford powędrowałby Brazylijczyk, w przeciwnym kierunku udałby się wypożyczony do Getafe CF,
Mason Greenwood.
Brazylijski napastnik ostatni mecz rozegrał 13 kwietnia z Cadiz CF. Później Xavi nie korzystał z jego usług m.in. w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów z PSG czy też w El Clasico z Realem Madryt, chociaż akurat w każdym z tych starć Blaugrana potrzebowała wsparcia w ataku. Otoczenia 19-latka jest sfrustrowane takim stanem rzeczy. Uważa, że kataloński klub udziela Vitorowi Roque zbyt mało wsparcia. Barca myśli o wypożyczeniu nastolatka, ale na to nie zgadza się jego agent, twierdząc, że na wypożyczeniu nikt nie będzie jego podopiecznemu poświęcał wystarczającej uwagi.
Rozwiązanie na problemy Vitora Roque z regularnymi występami może być wymiana z Manchesterem United. FC Barcelona jest bowiem poważnie zainteresowana kupnem Masona Greenwooda z Getafe CF (10 goli i 6 asyst w 32 meczach La Ligi w tym sezonie). Angielski skrzydłowy, po oskarżeniu o znęcanie się nad dziewczyną, na Old Trafford nie ma już powrotu. Getafe CF z kolei chciałoby go wypożyczyć na kolejny sezon, ale na to z kolei nie są skore władze Czerwonych Diabłach. Zdaniem hiszpańskiej prasy mogłoby zatem dojść do wymiany na linii FCB-MU. Do Anglii powędrowałby Vitor Roque, zaś do Katalonii Greenwood. Portal transfermarkt.de wycenia 22-letniego Anglika na 15 mln euro, ale ta kwota dla Barcy także mogłaby okazać się kłopotem. Stąd też pomysł na wymianę.
mkan, PiłkaNożna.pl