Przejdź do treści

Ligi w Europie Liga Europy

Valencia trenuje strzały i karne

Mimo porażki 0:3 w Bazylei, piłkarze Valencii nie zamierzają rezygnować z walki o awans do półfinału Ligi Europy i dziś wieczorem zamierzają na Estadio Mestalla z nawiązką odrobić straty. – Musimy wyjść silni i pełni wiary, ostro zaatakować, szybko strzelić gola i zobaczyć, jak rywale będą grali, gdy strach zajrzy im w oczy – powiedział trener Juan Antonio Pizzi.

Argentyńczyk ostatni trening niemal w całości poświęcił na strzały. Jak policzył, wskutek braku precyzji uderzeń jego zespół w drugiej połowie meczu z Basel zmarnował dwanaście dogodnych okazji bramkowych, a w ligowym spotkaniu z Realem Valladolid – piętnaście. Po zakończeniu zajęć, których przedmiotem było uderzanie na bramkę z różnych pozycji, także przez obrońców, piłkarze zajęli się trenowaniem rzutów karnych. Najwyraźniej Pizzi zakłada zwycięstwo 3:0 swojego zespołu i konkurs jedenastek.

Leszek Orłowski „Piłka Nożna”

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024