Valencia zainkasowała trzy punkty w swoim ostatnim meczu w 2018 roku. W niedzielnym spotkaniu 17. kolejki ligi hiszpańskiej drużyna prowadzona przez trenera Marcelino przed własną publicznością wygrała 2:1 z zespołem SD Huesca.
Zawody rozgrywane na Estadio Mestalla lepiej rozpoczęli gospodarze. W 25. minucie Denis Czeryszew przytomnie wycofał piłkę w polu karnym do ustawionego na jedenastym metrze Daniela Parejo, a kapitan Valencii otworzył wynik meczu.
Na kolejne bramki trzeba było czekać do drugiej części rywalizacji. W 72. minucie sędzia podyktował rzut karny dla drużyny gości za faul Carlosa Solera na 19-letnim Cucho. Kolumbijski napastnik sam podszedł do piłki i pewnym uderzeniem doprowadził do remisu.
O zwycięstwie gospodarzy przesądziła akcja z samej końcówki. W czwartej minucie doliczonego czasu gry włoski obrońca Cristiano Piccini efektownym strzałem z pola karnego nie dał bramkarzowi szans na skuteczną interwencję. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Rodrigo.
Niedzielne spotkanie na Estadio Mestalla rozgrywane było w mało świątecznej atmosferze. Arbiter pokazał tego popołudnia aż 11 żółtych kartek.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
