Dobra wiadomość dla sympatyków Ruchu Chorzów. Uraz stawu skokowego Rafała Grodzickiego, którego piłkarz doznał podczas wtorkowego meczu sparingowego, nie okazał się groźny. Obrońca będzie mógł normalnie trenować z kolegami z drużyny.
– Grodzicki ma stłuczony staw skokowy. Ale Rafał to bardzo twardy zawodnik i taki uraz nie robi na nim wrażenia – powiedział Włodzimierz Duś, fizjoterapeuta Ruchu Chorzów. – Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji. Wbrew pozorom nie mieliśmy po sparingu tak dużo pracy. Mogłoby tak być po każdym meczu. Nikt nie zgłaszał poważniejszych urazów, dlatego w środę wszyscy w komplecie stawią się na porannym treningu – dodał.
Rafał Grodzicki nie nabawił się poważnej kontuzji, choć boisko opuszczał z kostką obłożoną lodem. Podczas sparingu z Atlantasem Kłajpeda mocno ucierpiał także pomocnik Kamil Mazek.
Zespół Ruchu przebywa obecnie na zgrupowaniu w cypryjskiej Nikozji. Kolejny sparing podopieczni trenera Waldemara Fornalika rozegrają w piątek, 29 stycznia, a ich rywalem będzie Tom Tomsk.
kwit, PiłkaNożna.pl
Źródło: Ruch Chorzów
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
