UEFA nieugięta. Mecz Lech – Fiorentina bez kibiców
Wszystko jest już jasne. Mecz z włoską Fiorentiną w ramach zmagań grupowych Ligi Europy piłkarze Lecha Poznań na pewno rozegrają przy pustych trybunach.
Kibice Lecha nie obejrzą meczu z Fiorentiną (foto: Łukasz Skwiot)
UEFA ukarała poznański klub nakazem gry bez obecności kibiców z uwagi na zachowanie fanów Kolejorza podczas wyjazdowego starcia z FC Basel. Wówczas część z nich krzyczała: „Piła, Piła! Biała siła!”. Europejskiej federacji bardzo się to nie spodobało, czego konsekwencją było zamknięcie stadionu w Poznaniu na jedno spotkanie oraz grzywna w wysokości 200 tys. zł.
Lech oczywiście złożył odwołanie i liczył na warunkowe zawieszenie kary. Poznanianom zależało, by na starcie z Fiorentiną przyszło jak najwięcej kibiców. Jak jednak informuje serwis „poznan.sport.pl”, UEFA była nieugięta. Tym samym mecz Lech – Fiorentina odbędzie się przy pustych trybunach.
Europejska centrala raz już przychyliła się do wniosku poznańskiego klubu. Za transparent, który kibice Lecha wywiesili na meczu z FK Sarajewo, UEFA pierwotnie zamknęła stadion przy Bułgarskiej i nałożyła na Kolejorza grzywnę w wysokości 50 tys. zł. Lech złożył odwołanie, dzięki czemu karę zawieszono, a potem uchylono. Fundusze Lecha też nie ucierpiały tak mocno, jak pierwotnie miały. Na konto UEFA przelano 20 tys. zł.
Teraz jednak federacja uznała, że okrzyki z Bazylei to recydywa w wykonaniu kibiców Lecha. Finansowe konsekwencje dla klubu będą bardzo duże. Szacuje się, że na sprzedaży biletów na mecz z Fiorentiną Kolejorz mógł zarobić nawet 1,5 mln zł.
tboc, PiłkaNożna.pl