Udany powrót Bartoszka do Kielc
Dobiegła
końca 26. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy. W meczu zamykającym
tę serię gier Korona Kielce przed własną publicznością pokonała
1:0 Łódzki Klub Sportowy.
Maciej Bartoszek ponownie na ławce Korony. W pierwszym meczu pod jego wodzą drużyna pokonała ŁKS (FOT. Paweł Jańczyk / 400mm.pl)
Wydarzeniem
poniedziałkowego spotkania był ponowny debiut Macieja Bartoszka w
roli trenera Korony. Szkoleniowiec wrócił do kieleckiego klubu po
niespełna trzech latach: w miniony piątek zastąpił zwolnionego
Mirosława Smyłę.
Pierwszy
mecz Bartoszka po powrocie do Korony przypadł na bardzo ważne w
kontekście walki o utrzymanie starcie z Łódzkim Klubem Sportowym.
W
poniedziałkowy wieczór w Kielcach lepsi okazali się gospodarze.
Jedyna bramka tego spotkania padła krótko po przerwie. W 53.
minucie, po analizie zapisu VAR, sędzia Daniel Stefański uznał, że
hiszpański defensor Carlos Moros Gracia we własnej szesnastce
faulował Mateusza Spychałę. Rzut karny pewnie wykorzystał kapitan
Korony, Adnan Kovacević.
Dla
bośniackiego stopera to czwarty gol strzelony w lidze w bieżącym
sezonie.
Gospodarzom
udało się dowieźć skromne prowadzenie do końcowego gwizdka
arbitra Stefańskiego. Korona wygrała pierwszy mecz w tym roku i
zwiększyła swoje szanse na utrzymanie w Ekstraklasie – aktualnie
zespół trenera Bartoszka traci pięć punktów do lokaty
gwarantującej pozostanie w lidze.
Znacznie
pogorszyła się i tak już zła sytuacja ŁKS. Beniaminek doznał
dziesiątej w tym sezonie wyjazdowej porażki. Drużyna Kazimierza
Moskala ma aż 11 punktów straty do miejsca nad strefą spadkową.
kwit,
PiłkaNożna.pl