Twierdza Szczecin nadal niezdobyta
Warta Poznań mogła być pierwszą drużyną PKO BP Ekstraklasy, która w sezonie 2021-22 wygrała z Pogonią w Szczecinie. Zielonym zabrakło do szczęścia kilkudziesięciu sekund.
Kosta Runjaić nie może być całkowicie zadowolony z zakończenia rundy jesiennej w wykonaniu Pogoni.
W piątkowy wieczór Wisła Płock upewniła się, iż zimową przerwę w rozgrywkach spędzi jako drużyna niepokonana na własnym stadionie. W sobotnie popołudnie ten sam cel przyświecał Portowcom. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra ich bilans ligowych występów domowych prezentował się następująco: 8 spotkań, 7 zwycięstw, 1 remis, 0 porażek. Po raz ostatni szczecinianie przegrali w roli gospodarzy w ostatniej kolejce minionego sezonu.
Po 45 minutach niewiele wskazywało na to, iż Warta Poznań zdobędzie pomorską twierdzę. Było 0:0. Trzeba jednak przyznać, że to goście byli minimalnie bliżsi otwarcia wyniku. Jedyne dwa celne strzały były ich dziełem. A konkretnie ich pomocnika – Szymona Czyża. W odróżnieniu od Adriana Lisa, Dante Stipica musiał interweniować.
W drugiej połowie Chorwat skapitulował. W 74. minucie dobrą akcję ofensywną (!) przeprowadził Robert Ivanov, który podał do Adama Zrelaka, a ten wpakował piłkę do siatki. Końcówka rundy była dla Słowaka bardzo udana. Trafiał w trzech kolejnych meczach.
Niewiele brakowało, a Zrelak zapewniłby Warcie Poznań trzy punkty. W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził jednak Konstantinos Triantafyllopoulos. Twierdza Szczecin pozostała niezdobyta. Bilans ligowych występów domowych Pogoni prezentuje się następująco: 9 spotkań, 7 zwycięstw, 2 remisy, 0 porażek.
sar, PiłkaNożna.pl