Trzy punkty zostają na Anfield! Liverpool pokonuje Newcastle
The Reds odnieśli dzisiaj swoje okrągłe 20. zwycięstwo w tym sezonie Premier League. Tym razem w pokonanym polu pozostawili ekipę Newcastle United.
Wynik spotkania na Anfield już w 10lq. minucie gry otworzył Dominik Szoboszlai. Kąśliwy strzał Węgra odbił się jeszcze od jednego z defensorów The Magpies i bramkarz Nick Pope nie zdążył ze swoją interwencją.
Po bramce kapitana reprezentacji Madziarów do głosu próbowały dojść Sroki, ale zupełnie nie przekładało się to na konkretne zagrożenie pod bramką gospodarzy. Dość powiedzieć, że przyjezdni oddali tylko jeden strzał (w dodatku niecelny) przed zmianą stron.
Trzeba jednak przyznać, że Liverpool również nie stwarzał sobie wielu dogodnych okazji. Kluczowa okazała się jednak ich zabójcza skuteczność. Drugi celny strzał 19-krotnych mistrzów Anglii przyniósł ich drugie trafienie. Tym razem z wpisania się na listę strzelców cieszył się Alexis Mac Allister.
Z kolei asystę przy bardzo ładnym golu argentyńskiego pomocnika zanotował niezawodny Mohamed Salah. Tym samym Egipcjanin znów powiększył swój kosmiczny dorobek podczas tej kampanii angielskiej ekstraklasy.
Obecnie wynosi on już 25 goli oraz 17 asyst w 28 występach. Do wyrównania rekordu asyst w pojedynczym sezonie Premier League 32-latek potrzebuje już tylko trzech ostatnich podań. Obecnie najlepszy wynik w tej statystyce należy do Kevina De Bruyne i Thierry’ego Henry’ego.
Po bramce Mac Allistera zespół z czerwonej części miasta Beatlesów spokojnie kontrolował już przebieg spotkania. Przed zwiększeniem straty przyjezdnych kilka razy uratowała jedynie dobra dyspozycja Pope’a. Finalnym rezultatem na tablicy wyników było 2:0 dla obecnego lidera Premier League.
Kolejny strajk w Premier League? „To ciągły problem”
Newcastle United profilaktycznie rozgląda się już za następcą Aleksandra Isaka. Takowego znalazło w Brentford, ale te, nie chce się pozbyć swojej gwiazdy.
Manchester United przeważał, ale przegrał! Arsenal wygrywa w hicie Premier League
Koniec! Pierwsze starcie ekip Big Six w tym sezonie Premier League zakończyło się wynikiem 0:1. Arsenal znalazł sposób na pokonanie ekipy Manchesteru United.