Przejdź do treści
Trzy Lwy zaryczały, Ukraina już poza EURO!

Ligi w Europie Świat

Trzy Lwy zaryczały, Ukraina już poza EURO!

Ukraina poza burtą EURO 2012! Współgospodarze turnieju przegrali z Anglikami 0:1 i już po trzech meczach zakończyli swoją przygodę z mistrzostwami Europy. Synowie Albionu z siedmioma punktami zajęli pierwsze miejsce w grupie D.
Spotkaniem w Doniecku od kilku dni żyła cała Ukraina. Dla podopiecznych Olega Błochina liczyło się tylko zwycięstwo, a każdy inny rezultat wyrzucał ich poza burtę turnieju. Anglikom do awansu do ćwierćfinału wystarczał remis, jednak jeśli Synowie Albionu chcieli uniknąć w kolejnej rundzie Hiszpanów, to musieli się pokusić o sięgnięcie po komplet punktów. W spełnieniu tego zadania miał pomóc brak w wyjściowym składzie Ukrainy niezawodnego Andrija Szewczenki.

Początek pierwszej połowy należał do Ukraińców. Współgospodarze turnieju kilkukrotnie próbowali zaskoczyć Joe Harta strzałami z dystansu, jednak angielski bramkarz nie został zmuszony do wysiłku. Piłka po strzałach Konoplyanki i Garmasha przelatywała daleko od bramki rywali, jednak był to jasny sygnał, że nasi wschodni sąsiedzi będą grać o pełną pulę.

Także Anglicy mieli swoje okazje. Najpierw po ostrym dośrodkowaniu Stevena Gerrarda blisko oddania strzału był Wayne Rooney, a kilka minut później, ten sam zawodnik nie wykorzystał świetnej okazji do pokonania Pyatowa głową. Widać było w tej sytuacji, że snajper Manchesteru United od kilku dobrych tygodni nie zagrał w żadnym spotkaniu. Do przerwy bramek na Donbas Arenie nie oglądaliśmy.

Na początku drugiej połowy trybuny stadionu w Doniecku ucichły. W 47. minucie Anglicy przeprowadzili atak, który dał im gola. Gerrard dośrodkował w pole karne, piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i zmyliła Pyatowa, po czym spadła na głową Rooneya, a ten wpakował ją do pustej bramki.

Kilka chwil później Gerrard raz jeszcze obsłużył świetnym podaniem Rooneya i kiedy wydawało się, że napastnik Anglików popędzi na bramkę Ukraińców i stanie oko w oko z Pyatowem, to dogonił go Yarmolenko i zażegnał niebezpieczeństwo. Synowie Albionu wyraźnie się rozkręcili.

Do bardzo kontrowersyjnej sytuacji doszło w 62. minucie. Ukraińcy popędzili w szybkim kontrataku, co spowodowało, że w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Marko Dević. Jego strzał obronił Hart, jednak piłkę poleciała w stronę bramki. Interweniował John Terry, ale jak pokazały powtórki, piłka zdążyła już przekroczyć linię bramkową. Warto jednak dodać, że przy wyprowadzeniu ataku na spalonym był Artem Milevsky, czego nie dostrzegł sędzia.

Podopieczni Błochina niemal do samego końca meczu gonili wynik. Bardzo groźnie strzelał Yarmolenko, a swoją okazję miał także Milevskyi, ale bramka Anglików wciąż była dla nich jak zaczarowana. Ostatecznie Synowie Albionu utrzymali skromne prowadzenie i w obliczu porażki Francji, awansowali do ćwierćfinału z pierwszego miejsca.

Oceny PilkaNożna.pl po meczu Ukraina – Anglia (skala 1-6):

ANGLIA: Hart (4,0) – Johnson (3,0), Terry (3,5), Lescott (3,5), Cole (3,5) – Milner (2,0) (Walcott (2,0)), Gerrard (4,5), Parker (4,0), Young (3,0) – Rooney (4,0) (Oxlade-Chamberlain (bez oceny)), Welbeck (2,0) (Carroll (bez oceny))

UKRAINA: Pyatov (3,5) – Gusev (3,0), Khacheridi (3,0), Rakitsky (3,5), Selin (2,5) – Yarmolenko (3,5), Tymoszczuk (2,5), Konoplyanka (3,0) – Devic (2,5) (Szewczenko (2,0)), Garmash (2,5) (Nazarenko (2,0)), Milevskyi (2,5) (Butko (2,0))

Grzegorz GARBACIK
PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024