Trwa walka o pieniądze z transferu Milika
Rozwój Katowice wciąż nie otrzymał od Górnika Zabrze pieniędzy za transfer Arkadiusza Milika do Bayeru Leverkusen. W klubie ze stolicy województwa śląskiego obawiają się o przyszłość.
W imieniu Rozwoju o wypłatę zaległości walczy kancelaria prawna. – Mamy swoje problemy, również te związane z bieżącą płynnością. To nie jest tak, że ktoś chce zrobić Górnikowi krzywdę. Po prostu nikt nie pozwoli na upadek Rozwoju kosztem ratowania Górnika – mówi Marcin Nowak, kierownik drużyny.
Katowicki Sport podaje, że w umowie obu klubów znalazł się zapis mówiący o tym, że w przypadku transferu Milika zagranicę Rozwój otrzyma odpowiedni procent kwoty. Mimo to katowiczanie wciąż czekają na pieniądze. – Tak duża kwota, której nie potrafimy odzyskać, jest dla nas bardzo ważna. Bez tych środków będziemy mieć problem z funkcjonowaniem – kończy zaniepokojony Nowak.
tboc, PiłkaNożna.pl
źródło: Katowicki Sport