Wraz z zakończeniem sagi, kręcącej się wokół wybrania nowego selekcjonera reprezentacji Polski pojawiły się następne. Jedną z nich jest klasyczna debata dotycząca tego, jakim systemem gry w defensywie powinna grać kadra.
ZAMKNIJ
Jan Urban, nowy selekcjoner, zabrał na ten temat głos w wywiadzie, udzielonym dla kanału Łączy nas piłka na platformie YouTube.
– Reprezentacja gra trójką, wydaje mi się, że ten system odpowiednio dominuje. Czy mogłoby być lepiej lub gorzej? W tym przypadku chodzi o stabilizację. Jeśli bylibyśmy (Urban i dwóch dziennikarzy – przyp. red.) trójką stoperów i gralibyśmy cały czas w swoich klubach, nie ma problemu, ale często tak się nie dzieje. Chciałbym tak zagrać, ale ty złapiesz kontuzję i nie grasz dwa miesiące. Ty jesteś zdrowy, ale trener cię nie widzi. Muszę powołać jego i jego (innych zawodników – przyp. red.), no bo ktoś musi grać. Są to rotacje, które nie pomagają w tym, aby zespół funkcjonował lepiej, ale jestem do nich zmuszony. Jeśli nie byłbym zmuszony i robiłbym je sam, mogę mieć pretensje tylko i wyłącznie siebie. Musimy się zastanowić nad czwórką w defensywie i mieć taką alternatywę, natomiast każdy wie, że nie jest to takie proste. Każdy zapyta: „Panie trenerze, a co z tym lewym obrońcą?” Ja raczej nie będę dzwonił do Kuby Wawrzyniaka, fajny chłopak, ale chyba słyszałem że skończył już dawno (karierę – przyp. red.), nie? Jeśli uda nam się wymyślić jakiś plan na tę pozycję, na pewno spróbujemy. Przykład Bereszyńskiego, którego z prawej obrony przeniosłem na lewą. Była w danym momencie potrzeba, żeby zagrał na lewej stronie i zrobił to bardzo dobrze, natomiast w ofensywie już tak różowo nie było, bo nie ta strona, nie ta noga. Zobaczymy, czy coś nam się uda wymyślić, znaleźć jakiegoś człowieka, który mógłby tam zagrać dobrze i w takim przypadku oczywiście byśmy próbowali zagrać czwórką – stwierdził Urban.
Źródło: Łączy nas piłka
1 Komentarz
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Jacek
17 lipca, 2025 15:43
Zaczyna się klasycznie. Probierz nie miał skrzydłowych. Urban nie ma lewego obrońcy. Znowu trójka. Znowu w łeb. Czyli Grosik nie ma co wracać.
Nie tylko FC Porto! Kilka znanych klubów chciało pozyskać Jana Bednarka
Jan Bednarek kilka dni temu został oficjalnie zaprezentowany w barwach FC Porto. Smoki nie były jedynym klubem, któremu zależało na przechwyceniu Polaka z Southampton.
Zaczyna się klasycznie. Probierz nie miał skrzydłowych. Urban nie ma lewego obrońcy. Znowu trójka. Znowu w łeb. Czyli Grosik nie ma co wracać.